Studim w grodzisku maz.

vax

Zapraszam wszystkich do zapoznania sie na stronie www grodziska maz. wyloznego studium uwarunkowan i kierunków porzestrzennego zagospodarowania gminy.

Nadal władze Grodziska nie uwzględniają waszych postulatów i w dalszym ciągu prowadzą politykę "większego brata", narzucając innym własne rozwiązania (korzystne dla siebie). Jak widac obwodnica z przed 30 lat w studim ma sie dobrze. Dokladnie nic nie zostalo zminione i obiecywane rozwiazania alternatywne byly czyta fikcją aby uśpić nasza czujnąć.

Najdziwniejsze jest to, ze pomimo akceptacji i zapewnien o poprowadzeniu ciezkiego taboru w opcji pt. "obwodnica połnocna" to w studim nie ma o niej zadnej momy, co tym samym powoduje jest wykluczenienie.

No coz wnioski sa takie, ze ludzie sobie a wladza sobie, jak na razie nasze wladze milanowka rowniez nie zaangazowaly sie w temat poniewaz takie studium juz dawno powinno byc zmienione na ich wniosek no ale teraz to juz jest za pozno. Ciekawe czy chociaz nasz Burmistrz zglosi jakies uwagi do studium, choc wydaje sie to malo realne bo pewnie nie wie o jego istnieniu.

Na chwile obecna pozostaje jedynie wierzyć w stowarzyszenia milanowskie, ze one w naszym imieniu beda nadal bronic miasto przed rozjechaniem.

P.S.
Dzisiaj odbędzie się dyskusja publiczna nad przyjętymi w projekcie studium rozwiązaniami w Kinie „Wolność” przy ul. Kilińskiego 8; o godz. 17.00.

Gretchen

Drodzy Milanowianie i Grodziszczanie oraz mieszkańcy sąsiednich gmin,

Postaram się zwieźle zrelacjonować spotkanie z Burmistrzem Benedykcińskim i projektantką Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego (zmiany) gminy Grodzisk. Niektóre wypowiedzi notowałam.
Na wstępie G.Benedykciński zaapelował o dyskusję nad Studium, a nie planem zagospodarowania przestrzennego, który jest innym dokumentem i nie ma związku z dyskusją. Następnie w skrócie przedstawił wizję rozwoju gminy, wskazując na najistotniejsze zmiany.
Zaczął od północy gminy – w miejscowościach Kłudno i Żuków, przy projektowanej autostradzie A2 proponuje się utworzenie mieszkaniówki z usługami oraz ciągu biurowców jak przy Alejach Jerozolimskich. Przy zjeździe z autostrady powstaną centra hotelowo-handlowe. Radykalna zmiana ma polegać na tym, że miasto zamierza ograniczać dopływ inwestorów, którzy już masowo usadowili się na północy gminy oraz dopływ nowych mieszkańców (aby ograniczyć nadmierną urbanizację). Na północy też mają usadowić się wielkie markety, aby wyprowadzić je z centrum miasta. W okolicy autostrady A2 powstanie węzeł w Tłustem i dążyć się będzie, aby przejazd w stronę W-wy od tego miejsca – był bezpłatny. Na zachodzie gminy przebiegać będzie obwodnica zachodnia w ciągu drogi 579 od Kałęczyna na Błonie. Właśnie kończy się przetarg na dokumentację projektową. Jeden przetarg został unieważniony, bo oferent podał taką cenę, która przekraczała możliwości Mazowieckiego Zarządu Dróg Wojewódzkich. Pozostało jeszcze dwóch. Na południu gminy, w najładniejszej części, zielonej, powstaje wielkie osadnictwo. „Jest 10 nowych terenów do zasiedlenia (inwestycje mieszkaniowe). Zorganizowano konkurs jak budynki tam mają wyglądać, ale jest jeszcze nierozstrzygnięty. Liczba ludności wzrośnie do 10-15 tysięcy, więc za kilka lat ludność wzrośnie do 50 tys. Wszyscy muszą jeździć samochodami, dlatego niezbędna jest obwodnica południowa, co do której czekamy na decyzję Rady Milanówka. Mamy nadzieję, że będzie po naszej myśli. Jeśli jednak radni podejmą inną decyzję i okazałoby się, że obwodnica południowa nie będzie robiona, to przewidujemy łącznik pomiędzy ulicą Nadarzyńską w Grodzisku a Chełmońskiego”.
"Jeśli jednak radni podejmą inną decyzję i okazałoby się, że obwodnica południowa nie będzie robiona, to przewidujemy łącznik pomiędzy ulicą Nadarzyńską w Grodzisku a Chełmońskiego”.
„Obwodnicę buduje marszałek województwa (1 mln zł na projekt, 5 mln na wykupy, 7,5 ha). W pierwszej wersji obwodnica południowa miała być dwupasmowa, ale wystąpiłem o jednopasmową i wówczas obwodnica przypominałaby Sochaczewską. Wjazdy będą tylko na rondach, krzyżówkach (np. Radońska, Montwiłła). Ludność Kadów wystąpiła przeciw wiaduktowi, ale wyraziła zgodę na tunel pod kolejką WKD (jest na to decyzja – czyja? Przyp. Gr). A więc w sprawie obwodnicy południowej marszałek czeka na Milanówek. Trasa obwodnicy przez Czarny Las – została wykreślona nieodwołalnie, była błędem, naraziliśmy ludzi tam mieszkających na stres. Mogę ich uspokoić, obwodnicy tam nie będzie”.
Dalszy ciąg relacji w drugim poście ,
Gretchen

Gretchen

Pod spodem dalszy ciag relacji dla osób zainteresowanych.
Jesli coś przekręciłam, lub coś mi umknęło, albo źle usłyszałam -a Ktoś na tym spotkaniu był obecny - proszę o uzupełnienia.

* * *
„Jest piękne opracowanie układu komunikacyjnego przewidującego drogę 2-pasmową do Turczynka, ale dopóki projektanci nie wejdą, to jest to tylko orientacyjne. Obwodnica Zachodnia od północy mija Góry Szwedzkie, przechodzi nad torami PKP, będzie wiadukt przy Żyrardowskiej (tam gdzie magazyny Forda), wchodzi w Kałęczyn w miejscu gdzie jest gruba ścięta topola, państwo wiedzą gdzie, i przez Odranowolę dochodzi do Okrężnej”.
"Wracając do Studium: jeśli chodzi o działki mieszkańców zastosowano tzw. strefowość, tj. M1 oznacza że np. kanalizacja będzie wprowadzana w pierwszym rzędzie, M2, w drugim itd. Gmina chce chronić lasy, skupuje lasy, np. kupiła park w Adamowiznie. Będziemy wykupywać grunty i nasadzać lasy. Mamy świadomość, ze zapisy tego Studium wzmogą urbanizację gminy, lecz dojedziemy do pewnego pułapu, a potem będziemy stawiać bariery urbanizacji. Obrót ziemią jest zyskowny, na wolnym rynku 1m kosztuje 120-200 zł, o czym wszyscy wiedzą i jest pęd do wysprzedawania ziemi. Przewidujemy większą swobodę budów, w środku budynku może być funkcja mieszkaniowa lub biznesowa, nie będzie nas to interesować. Zasada ogólna jest taka: gdy miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego jest zatwierdzony, Studium nie obowiązuje. Studium obowiązuje w tych wsiach, gdzie nie ma miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Czy to jest jasne?”
Następnie na pytania z sali odpowiadała projektantka Studium. Powstał niejaki tumult, a więc aby uniknąć bałaganu poproszono o zapisywanie się do głosu. Przy stoliku notowano nazwisko, skąd kto przybywa i nr działki.
Podsumowanie:
Ogólnie można powiedzieć, że głosy można podzielić na dwie kategorie biorąc pod uwagę podejście do tematu:
1/ pytania Grodziszczan o ich indywidualne posesje,
2/ pytania obejmujące wizję rozwoju całego terenu, jego wpływu na gminy sąsiednie i znaczenia dla dziedzictwa przyszłych pokoleń, a nie „tu i teraz”, i nie „co ja z tego będę miał”. Nazwałabym te kategorię mianem głosu społecznego.
Do pierwszej kategorii należały pytania indywidualne poszczególnych obywateli i tych było dużo i zajmowały dużo czasu.
Do drugiej można zaliczyć głosy towarzystw i stowarzyszeń społecznych:
1/ Przedstawicielka Stowarzyszenia na rzecz Miast Ogrodów pytała o ochronę przyrody na cennych terenach (m.in. Rozłogi) i jaką kategorię otrzymały działki w dolinie rzeki Rokitnicy oraz czy burmistrz podjął decyzję, na którą się czeka od 2 lat w sprawie użytków ekologicznych. Zapewnił, że podejmie.
2/ Obywatele mieszkający (chyba) w Wólce Grodziskiej walczący z Amineksem wywożacym tu śmiecie, nie tylko z odbioru miejskiego, ale i hipermarketów pytali, co zamierzają zrobić władze, aby rozwiązać ich problem (śmieci fruwają po całym terenie, a w domach zagnieździły się szczury). Podobno jest dokumentacja zdjęciowa.
Jedna z przedstawicielek Stowarzyszenia Przyjazna Komunikacja (członkowie z kilku gmin), zapytała dlaczego obwodnica ma przechodzić przez tereny gęsto zamieszkałe i będzie się tych ludzi wywłaszczać, przy czym niektórzy nowi mieszkańcy nie byli o tym informowani. To, że projekt ma 40 lat nie jest argumentem za, ale przeciw, bo sytuacja urbanistyczna uległa radykalnej zmianie.
Inny głos dotyczył doboru materiałów planistycznych do Studium - dlaczego Studium opiera się na mapie topograficznej w skali 1:10 000 (załącznik do Studium nr 1) z lat 1990/91, co jest niezgodne z rozporządzeniem Ministra Infrastruktury (a więc rządu), wg którego materiały planistyczne powinny opierać się na aktualnych danych? Mapa jest stara, nie zawiera nowych obiektów (domów), i zawiera obiekty nieistniejące, od sporządzenia mapy minęło 17 lat! Zostały sporządzone na początku transformacji. A więc mapa jest falszywa i może doprowadzać do błednych decyzji. Dlaczego wizji przestrzennej gminy nie oparto o fotomapy czy zdjęcia lotnicze i mapy satelitarne? (przedstawicielka Stowarzyszenia Przyjazna Komunikacja). V-ce burmistrz odpowiedział na to, że granice administracyjne gminy przecież nie zmieniły się (sic!!!). Prawdopodobnie udawał, że nie rozumie pytania, lub się zdekoncentrował. W pytaniu zaś chodziło o żywą tkankę sytuacji przestrzennej, z nowymi domami, ulicami, drogami. Nowych elementów jest bardzo wiele a nie zostały one w ogóle uwidocznione na mapie, która była podstawą Studium i bieżącego spotkania z mieszkańcami.
Dyskusja trwała do póżnych godzin.
Pozdrawiam,
Gretchen

vax

Dziekujemy Ci Gretchen za tak wyczerpujaca relacje.

Byc moze ten pomysl wpiecia sie w obwodnice w grodzisku jest swiatelkiem w tym cholernie dlugim i ciemnym tunelu, no ale teraz pozostaje tylko liczyc na nasza rade miasta i Burmistrza Milanowka.

Miedzy innymi to skandal, ze tak wazne plany robi sie na mapach z przed 17 lat Exclamation

Wyglada to na celowe ukrywanie zaludnienia terenow przez grodzisk i chyba tylko po to aby zrealizowac chore pomysly starego systemu Evil or Very Mad

Jedno jest pewne, Burmistrz grodziska chce u siebie na poludniu rozwinac mieszkaniowke i dla niej rozjechac poludniowe tereny mieszkaniowe milanowka bo niby co go odbchodzi sasiednia gmina Confused

(jakieś tam miasto-ogórd!!?)

Gretchen

Tak jest, Vax. Dobrze rozumiesz, co się święci.

Najważniejsze jest, że ma jakiś plan awaryjny (w Nadarzyńską). Tam południowy Grodzisk będzie miał dobry dojazd, i wio do Katowickiej na Warszawę, bo po co do Królewskiej? To dobry pomysł pana burmistrza.

Liczymy na radnych milanowskich, ich lokalny patriotyzm i jasny umysł. To od nich zależy, czy zielony pas na południu będzie zaprzepaszczony na zawsze,bo już się tego nie odkręci... Miejmy nadzieję, że są tego świadomi.
Gr.

Gretchen

Trudno było dowiedzieć się, co jest właściwym teamtem tego spotkania.
Ale w końcu przedstawiciele stowarzyszeń (czlonkowie Zespołu) oraz niezrzeszeni mieszkańcy przedstawili radnym swoje stanowiska w sprawie 1/ ekspertyzy drogowej opr. przez Transeko 2/ oraz obawy dotyczące zagrożeń Miasta-Ogrodu. Duże wrażenie wywarła prezentacja dwóch pań z rejonu południa Milanowka. Zaapelowały o odstapienie od projektu. Podały liczbę domów (sztuk) , ktorych mieszkańcy będą narażeni w różny sposób na uciążliwości nowej szosy wojewódzkiej (bo tym będzie rzekoma obwodnica), w tym wykwaterowania i wyburzenia domów, będących często dorobkiem życia. Padło wiele argumentów. Inwentaryzację domów rozdano radnym (dziw, że nie zrobił takiego spisu z natury sam Urząd Miejski). Fakt policzenia domów wzburzył wiele osób. Okazało się bowiem, że nie będzie ich kilka, ale ponad 400!!! Gdy pomnoży się tę cyfrę przez choćby 2 mieszkańców jednego domu - to wychodzi 800-900 obywateli narazonych na wybitnie podły los. DCN.

Gretchen

Aby nie przedłużac tego postu:
1/ co do obwodnicy północnej, zachodniej i co do ustalenia bezpłatności węzła A2 w Tłustem wszystkie stowarzyszenia są zgodne, że jest to konieczne. Burmistrz Wysocki przedstawił projekt pisma w tej sprawie do premiera Tuska.
2/ Co do obwodnicy południowej (drogi wojewódzkiej w ciągu drogi 719) dwa stowarzyszenia (Komitet Droga Królewska i Bibuła milanowska) są przychylne, większość pozostałych stowarzyszeń jest przeciw, w tym jedno nie zajęło stanowiska. Radny W.Starościak wyraził sprzeciw wobec proponowanej lokalizacji, proponując inny przebieg trasy południowej.
3/ Stowarzyszenia przedstawiły swoje stanowiska po kolei, następnie głos zabrał autor ekspertyzy. Stwierdził m.in., że pomysł listu do premiera jest dobry, o Tłuste trzeba walczyć przede wszystkim. Poniewaz śpieszył się, zadaliśmy kilka pytań ekspertowi, nastepnie jedna z radnych poinformowała o supermarkecie wszystkich obecnych.
4/ Radni (poza kilkoma) w większości zachowali milczenie na tym spotkaniu. Kiedy podejmą decyzję, nie wiem, zapewne będzie jakieś ogłoszenie.
Gr.