Wyrzucony kot

Lukasz

Siedzę sobie dziś na ławce przy ulicy warszawskiej naprzeciwko elektrycznego(mniej więcej) ok godz.21:15,podjeżdża nagle Renault Thalia srebrna lub lekko złotawa,totalnie nie pamiętam numerów i nie mogę sobie tego darować wydaję mi się że coś na C dwie literki albo CW albo CT Evil or Very Mad

wysiada z niej paniusia z kotem burym i mówi do niego "idz" i dubsko do samochodu i długa Shocked

.Nie wiedziałem co mam kompletnie zrobić chciałem złapać tego kota ale nie dało się,mówię pójdę na straż miejską może jakaś kamera coś zobaczyła ale tak sie rozejrzałem i nie widziałem ani jednej skierowanej w tym kierunku.napisałem tego posta z myślą że może ktoś kojarzyć będzie takie auto o obcych numer,może ktoś zna ludzi Rolling Eyes

sebmroz

Może go zabrała z ulicy czy coś w tym stylu i wypuściła gdzieś w bezpiecznym miejscu. Pewnie to jednak naiwne myślenie i po prostu brutalne pozbycie się zwierzęcia ;/

INGALILL

I co z tym kotem się stało??

Marcela

ludzie to potwory